Święto Drzewa ma na świecie stary rodowód. Jego początki to 1872 rok, kiedy znawca i miłośnik przyrody, Julius Sterling Morton, ówczesny gubernator stanu Nebraska i jednocześnie sekretarz rolnictwa Stanów Zjednoczonych, zwrócił się do rodaków z prośbą, by 10 kwietnia kto może posadził drzewo (dla różnych krajów ta data jest ruchoma). „Inne święta służą jedynie przypomnieniu, dzień drzewa wskazuje zaś na przyszłość”, przekonywał. Inicjatywa sadzenia drzew szybko się przyjęła i przerosła w Stanach w tradycję. Od 1951 roku decyzją Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa święto jest obchodzone we wszystkich krajach członkowskich wspólnoty. W Polsce realizują je przede wszystkim stowarzyszenia ekologiczne, nadleśnictwa i placówki edukacyjne. Klub Gaja organizuje tegoroczne obchody pod hasłem Drzewo Wolności, zachęcając Polaków do sadzenia drzew i nadawania im imion, żeby uhonorować tym samym 25-lecie odzyskania swobód obywatelskich.
Niestety, drzewostany znikają w znacznie szybszym tempie niż są odtwarzane. Zajmują, co prawda, 30% powierzchni planety, ale w ramach rabunkowej gospodarki leśnej co minutę wycina się obszary o wielkości 36 boisk do piłki nożnej. Dotyczy to przede wszystkim cennych lasów pierwotnych Amazonii, doliny Konga, Azji Południowo-Wschodniej, Ameryki Północnej i Syberii. Spora ilość ściętego drewna pójdzie na zapałki czy papierowe torebki. Tymczasem korzyści z obecności drzew w ekosystemie czerpie długa lista odbiorców. Gnieżdżą się na nich ptaki, gryzonie, owady, porosty, grzyby, a nawet glony. Dla wielu gatunków drzewa są schronieniem, miejscem rozrodu, żerowania i wspomagania codziennych zadań na bardzo rozmaite sposoby.
Podejmij wyzwanie:
• Posadź sadzonkę drzewa. Zainspiruj kogoś z rodziny czy grona przyjaciół, żeby zrobili to samo.
• Wybierz się na spacer do parku czy lasu. Spróbuj rozpoznać rosnące tam gatunki drzewa. Przyjrzyj się dokładnie korze pnia oglądanych okazów. Może uda ci się znaleźć umieszczoną w niej szyszkę czy rozpoznać pierścienie po żerowaniu dzięcioła. Spróbuj zbadać i zapamiętać, jaka jest w dotyku, odrysuj ją ołówkiem na papierze. Zwróć uwagę na znalezione liście – ich budowa i wykończenie brzegów pomaga ustalić gatunek, do którego przynależą. Postaraj się dowiedzieć czegoś więcej o znaczeniu rozpoznanych drzew w kulturze tradycyjnej i ich właściwościach leczniczych.
• Dwustronne drukowanie czy zapisywanie kartki papieru pomoże ci to ograniczyć we własnym zakresie.
• Zbieraj zużyte kartki i oddawaj do przetworzenia. Pamiętaj, żeby zabezpieczyć papier przed tłustymi zanieczyszczeniami – inaczej nie nadaje się do przetworzenia.
• Rezygnuj z papierowych torebek – wydają się bardziej ekologicznym rozwiązaniem niż plastikowe, ale ich wyprodukowanie pociąga za sobą wycinkę drzew. Najlepiej mieć własną płócienną torbę.
• Zwróć uwagę, czy wśród składników produktu, który kupujesz, jest olej palmowy. Znajdziesz do tego mnóstwo okazji – od batoników po kosmetyki. Plantacje palmy oleistej są prawdziwymi „pożeraczami” drzew. W Indonezji pod ich uprawę wycina się